19 czerwca 2016 był wielkim dniem dla wszystkich ludzi zainteresowanych jogą i jej różnymi odmianami! Światowy Dzień Jogi w Trójmieście!  W gościnnych progach AWFiS można było wiele skorzystać i spróbować swoich sił na przeróżnych warsztatach prowadzonych przez nauczycieli z trójmiejskich szkół, ale nie tylko – mieliśmy też zagranicznych gości. W pobliżu centrum dowodzenia można było nakarmić ciało specjałami z foodtrucka Atelier Smaku Joli Słomy i Mirka Trymbulaka z Gdyni, którzy pojawili się tam osobiście, swoje stoisko ze smakowitościami miała też gdyńska Borowa Ciotka. Byłam tam przecież i ja – karmiłam Wasze uszy i dusze dźwiękami mis, gongów, śpiewałam dla Was… Także w kwestii żywnościowej  na różnych poziomach energetycznych Gdynia rządzi, haha!

Dla mnie to był niezwykły koncert. Każdy jest cudowny, każdy jest wyjątkowy, na każdym jest cudowna publiczność! Ale ten był inny pod pewnym względem. Zdarza się, że moje koncerty są  nagłaśniane, choć faktycznie niezbyt często. Do tej pory śpiewałam do mikrofonu dość nieśmiało. Zazwyczaj też instrumenty były nagłośnione na stałe – mikrofon był postawiony  na statywie i ot, cała filozofia, wszystko było równo. A na ostatnim koncercie miałam tylko dwa mikrofony do dyspozycji… to trochę za mało na taką ilość instrumentów, do tego tak cichych (misy). Jeden stał wśród mis i zbierał dźwięk,  a drugi… drugi wykorzystałam na maxa! Na szczęście od jakiegoś czasu miewam okazje, żeby poobcować z mikrofonami i trochę się z nimi oswoiłam. Dzięki temu odważyłąm się tym razem, by kierować mikrofonem i sterować dźwiękami mis i gongu po swojemu! Mogłam wydobyć brzmienia, których normalnie nie usłyszelibyście, gdyż niektóre z nich są tak subtelne, że słychać je tylko w pobliżu gongu. Ośmieliłam się też zaśpiewać do mikrofonu pełnym głosem, bez – mam nadzieję – nieprzyjemnych zbędnych zgrzytów! I bawić się tworzeniem dźwięków, których bez mikrofonu efekt byłby mniej spektakularny. To było niezwykłe! I chcę więcej!

 

Dziękuję Wam wszystkim za przybycie! Dziękuję za wszystkie miłe słowa, jakie od  Was usłyszałam, pamiętajcie, że to dla Was, to Wy – słuchacze jesteście moja inspiracją!

Wiele razy słyszę pytania o płytę. O nagrania. Są w planie J mam nadzieję, że już niedługo!

 

Jeśli ktoś z Was chciałby się podzielić zdjęciami z koncertu – będę bardzo, bardzo wdzięczna!

 

Żegnam Was dziś  naszą koncertową intencją – niech dobrostan zawsze będzie z nami!

 

Linki, które mogą Was zainteresować:

www.facebook.com/magdalenapfeiferarts  😉

http://borowaciotka.pl/borowa/

http://www.menubezglutenu.pl/lokal/food-truck-atelier-smaku-gdynia

http://www.swietojogi.pl/

 

 

 

Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.